Szukaj na stronie

Korzyści dla zdrowia z jedzenia kaszy

Moda na zdrowe jedzenie spowodowała, że do łask wróciły kasze. Sama nigdy nie przestawałam jej jeść i nie jest dla mnie modą a stałym elementem od lat mojej diety. Stawiam je zawsze na 1 miejscu jeśli chodzi o obiady, potem dopiero makarony, mąki czy ziemniaki. 
Spośród wszystkich dostępnych na rynku kasz, najzdrowsza jest gryczana. Warto kupować tę białą czyli niepaloną. Ma ona czterokrotnie większą zawartość przeciwutleniaczy od tradycyjnej kaszy gryczanej, aczkolwiek jest mniej dostępna od palonej. 

👉Dbają o naczynia krwionośne. 
Kasza gryczana i jej odmiana, czyli kasza krakowska, wskazane są dla osób cierpiących na kruchość naczyń krwionośnych, żylaki, pajączki, a nawet hemoroidy. Są bowiem świetnym źródłem magnezu i uszczelniającej witaminy P (rutyny).

👉Pomagają w walce z nowotworami.
Kasze jęczmienne to cenne źródło selenu, który jest silnym przeciwutleniaczem. Jego niedobór zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu jelita grubego. Zawarty w kaszy gryczanej cynk jest natomiast niezbędny do odbudowania tkanek zniszczonych chemioterapią lub radioterapią. 

👉Leczą depresję i bezsenność.
Kasze (szczególnie jaglana) zawiera duże ilości tryptofanu, który przekształcany jest w serotoninę. Ta substancja kontroluje rytm dobowego snu i leczy stany depresyjne. W połączeniu z witaminą z grupy B wspomaga system nerwowy i nadciśnieniowy.

👉Łagodzą skutki menopauzy.
Zawarte w kaszy jaglanej ligniny wyrównują gospodarkę hormonalną. Przeciwutleniacze w kaszy gryczanej spowalniają natomiast procesy starzenia.

👉Przeciwdziałają anemii.
Kasza jaglana i gryczana zawierają zapobiegające niedokrwistości żelazo, kwas foliowy i witaminę E.

👉Dodają energii i zwiększają odporność.
Dzięki dużej ilości skrobi, która w organizmie powoli jest rozkładana do glukozy, kasza daje zastrzyk energii i rozgrzewa. Zawarty w niej cynk (kasza jęczmienna), żelazo i krzem (jaglana) zmniejszają podatność na przeziębienia i infekcje.

3 komentarze:

  1. Zawsze lubiłam kasze - dowolne - jaglana, gryczana, manna, teraz wiem dlaczego. I chyba pora nagotować sobie duży gar i jeść, jeść i jeść aż się te ciemności egipskie skończą. NIenawidzę jesieni i zimy. Chcę słońca! I to już. No trudno, niech będzie kasza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Magdaleno, poprawiła mi Pani humor tym "garem kaszy i ciemnościami egipskimi", dziękuję! :) Pozdrawiam serdecznie, Julita

      Usuń
    2. Potwierdzam :D gary wyszły humorystycznie :D Apropo bardzo dobry pomysł :D

      Usuń

Miło mi gościć Ciebie na mojej stronie. Mam nadzieję, że przepis lub artykuł Ci się spodobał i jeszcze do mnie wrócisz :)

Copyright © ZDROWO I AKTYWNIE , Blogger